8 miesięcy z używanym PS5 za 1700zł - Czy opłacało się?

 Na allegro zauważyłem dość ciekawą ofertę od alleloombard405: PS5 wersja blu-ray za 1700zł
Początkowo wydało się dość podejrzane z jednego powodu: wtedy ps5 potrafiło kosztować po ponad 2000zł (zazwyczaj 2300-2500) postanowiłem się przyjrzeć bardziej i w opisie znalazłem parę ważnych informacji:
Jest to model z ok. 2022 roku CFI1116A (niestety ma problem z piszczącymi cewkami)
Pad miał uszkodzony przycisk w dół (później okazało się też, że przycisk ps się przycina)       Nie było śróbki do podstawki co akurat stanowiło najmniejszy problem bo podstawka i tak bardzo dobrze trzyma.

po zdjęciu nie wyglądało źle

 

Rozpakowanie:

 Niestety konsola nie miała oryginalnego pudełka chociaż to nie jest tragedia za taką cenę, folii było tyle że mógłbym nią pół pokoju wyłożyć, pad był dziwnie z tyłu porysowany jakby kot w niego pazury wpinał oczywiście tego też nie powiedzieli, kabel HDMI był oryginalny co jest bardzo dużym plusem. Za nim zabrałem się do czyszczenia odpaliłem konsolę żeby sprawdzić czy wogóle działa no i działała i to bardzo cicho jak na moje ps4pro co miałem. Jednak po poświeceniu latarką na wnętrze konsoli nie wyglądało to za ciekawie:

 

Jak widzicie po samym poświeceniu nie wygląda fajnie 

Czyszczenie:

Oczywiście jak zauważyłem jaki syf był tylko po poświeceniu latarką bez rozbierania to wyłączyłem ps5. Obudowę się zdejmuje o wiele łatwiej niż w jakiejkolwiek innej konsoli playstation wystarczy walnąć w obudowę żeby się wysunęła, już na samej obudowie leżał kurz i była w niektórych miejscach ubrudzona na czarno ale to co zobaczyłem to mnie dosłownie zdziwiło jak można tak nowy sprzęt doprowadzić do stanu jakby nie był czyszczony z ok. 8 lat:

nawet nie dobrałem się do wentylatora a już było widać jak dużo kurzu się zebrało pod metalową osłoną, odłączanie wentylatora też jest proste wystarczy zdjąć zasłonę i odlepić plastik pod którym jest podłączony wentylator i teraz to co najlepsze czyli zdjęcie wentylatora:

Po ok. pół godzinnym czyszczeniu obudowy, wentylatora po prostu całej konsoli w końcu udało się doprowadzić do stanu w jakim powinna być. Jednak zaobserwowałem, że ps5 jest rzeczywiście oczyszczaczem powietrza mając ledwo 3-4 miesiące wentylator nieźle się kurzył więc polecam pokrowiec chyba, że lubicie często rozkręcać ps5.

 Pierwsze uruchomienie gry i wrażenia z dualsense:

 Fabrycznie mamy zainstalowanego astro playroom gra, która doskonale pokazuje działanie całego dualsense, no i niestety w fatach mamy tylko ok. 625GB na instalację gier bo resztę zajmują pliki systemowe więc to wystarczy na ok. 4-5 ekskluzywów. Po zmianie przycisków w dualsense bo nie działał przycisk w dół mogłem odpalić astro playroom. Dualsense jest o wiele większy głównie w wysokości niż szerokości i wydaje się twardszy albo to przez triggery bo to jest główna zaleta dualsense.Spusty L1 i R1 też są większe i czuć w nich więcej oporu ogólnie wszystkie przyciski wydają się większe. Triggery rzeczywiście fajnie działają trudno to opisać słowami ale czuć jakby się naciskało przykładowo hamulec w samochodzie tylko palcami, triggery też mogą wibrować przy np. naciąganiu łuku w playroom. Jednak zaniepokoiła mnie jedna rzecz: z konsoli wydobywa się dziwny pisk, okazało się, że to fabryczna wada niektórych fatów czyli piszczące cewki od zasilacza, niby da się to wyciszyć ale nasi super eksperci od konsol nie potrafią tego zrobić. Piszczące cewki można usłyszeć głównie w bardziej wymagających tytułach czyli głównie w grach pod ps5. Poza tym konsola działa dość cicho co zaobserwowałem w czymś tak ciekawym jak "dreams" gra twórców little big planet co jest dosłownie silnikiem do produkcji gier i tutaj da się grać w 60fps nie słuchając przy tym 100% prędkości wentylatora jak to było na ps4pro, tak samo inne gry konsola chodzi cicho nawet po 4 godzinach w gtaV w trybie wydajności. Szkoda, że nie można grać w gry na ps5 przy użyciu dualshocka4 tylko bez tych bajerów jakie ma dualsense po prostu wywala komunikat o niewspieranym urządzeniu a triggery adapcyjne można wyłączyć więc nie rozumiem tego. Ze wzgledu na to, że niektóre gry wymagały działania wszystkich przycisków rzadko grałem w gry ps5 i ogrywłałem te z ps4 (obecnie mam "nowego" dualsense) tylko jak wiadomo w stabilniejszych fps przykładowo ghost of tsushima ps4 na ps5 ma standardowo 60fps niż 30 jak w ps4pro

Interfejs:

Widać, że sony się nie bawiło w microsoft i nie zrobiło kopiuj-wklej interfejsu. Interfejs trochę podobny do tego z ps4 jednak kwadratowe kafelki mają teraz gładkie krawędzie i cały pasek jest przeniesiony do góry żeby było widać dokładniej dane gry, dźwięk xmb jak i wszystkie inne są całkowicie inne (dźwięk trofeów też był inny ale sony wykonało głupi ruch i przywróciło takie sam jak w ps4) niestety folderów z grami nie da się dodać do głównego menu i trzeba przewijać na sam koniec żeby zobaczyć wszystkie gry. Sekcja ustawień jest praktycznie taka sama jak w ps4, przydatnym elementem jest podręczne menu o wiele lepiej zrobione niż w ps4 gdzie możemy szybko powrócić do głównego menu lub zobaczyć co nasi znajomi robią itd. Jednak brakuje mi bardzo zakładki "live with playstation", która była na ps4 w skrócie było w niej można zobaczyć nowe zrzuty, klipy z poszczególnych gier oraz je komentować bardzo fajna funkcja. Jest też jedna brakująca rzecz która była już od czasów ps3 jak nie psp: motywy w ps4 były one bardzo fajne a na ps5 nawet nie można tapety zmienić i czekamy tak od 4 lat prosząc sony o dodanie motywów.

 

 Aktualizacje i tryb safe mode:

 Obecnie aktualizacje na ps5 są przydatne i wprowadzają zmiany (nie to co na ps4 i ps3)
przykładowo ostania aktualizacja do softu 9.00 (24.cośtam dziwnie to numerują) wprowadziła istotne zmiany: możliwość przyciemnienia podświetlenia konsoli, zmniejszenie głóśności dźwięku włączania (ale i tak wcześniej było można całkowicie wyciszyć) widoczna poprawa mikrofonu i głośnika w padzie dualsense.Tryb safe mode uruchamia się tak samo jak na ps4 jednak konsola nie uruchamia się ponownie więc wystarczy raz trzymać przycisk, safe mode wygląda prawie tak samo jak na ps4 jednak nie musiałem go używać często jedynie z ciekawości jak wygląda.

Podsumowanie:

Sony nauczyło się na błędach i zrobiło konsolę taką jaka powinna być czyli chicha i wydajna. Tylko czy na prawdę potrzeba było nam tak szybko ps5 slim albo za parę lat ps5 pro? Jako posiadacz ps5 przez 8 miesięcy mogę zdecydowanie powiedzieć: nawet jeśli to używane ps5 to daje radę co potwierdza by chociaż w jakim stanie przyszła i, że ani razu nie wywaliło jakiegoś błędu o przegrzaniu czy po prostu nagle wentylator się nie zwalił. Więc jak ktoś chce zastąpić swoje ps4 jako ps5 to tylko dokupić 1tb ssd albo nvme (bo można wmontować do ps5) i grać. 

to pierwsza moja recenzja czegokolwiek więc jak coś przeoczyłem to pisać pod blogiem.
Altair PlayStation